[04] Krótko i na temat

Rozdział miał być w piątek. Nie było. Przepraszam. Powodem jest osobista tragedia, pewnie niektórzy znają temat. A jak nie znają, to niech tak będzie jak najdłużej, szczerze życzę.
Ufff...  No ale życie leci, więc nie ma co marudzić. Ostatni rozdział serii pojawi się jak najszybciej, zapewne jakoś w środę/czwartek, albo o północy między tymi dniami. A co będzie dalej? Gromowładny jeden raczy wiedzieć.
Dziękuję za cierpliwość.

Uchylam kornetu.

2 komentarze: