[02] Ogłośmy wszem wobec!

Rozdział miał być dzisiaj, ale nie pyknie, bo jest 50% a Rhan miała jeszcze zrobić wywiad. Inna sprawa, że ją Wilczy zaciukała ale to nie jest jakieś wytłumaczenie. W ogóle nic nie jest wytłumaczeniem, ale powiedzcie to jej. Głupia baba myśli, ze se może robic, co chce. A tu taka niespodzianka!
Żeby nie przedłużać, bo ja gadać nie lubię, Rhan będzie pisać dzisiaj do bardzo późna (uwierzcie mi na słowo) i rozdział bankowo pojawi się w środę, ale to już na mur beton. Może da się coś zrobić, żeby był po północy, ale nie obiecujmy gruszek w popiele. Ale w jej imieniu mówię, ze jak będzie wolne, to zrobimy tu jakąś małą rewolucję. Albo spróbujemy, bo ona ostatnio niezbyt chętna do współpracy, Rhan w sensie, i najchętniej to by się użalała nad sobą i swoim życiem w kącie.  Nie pytajcie, i tak wam nie powie. Jak mi nie powiedziała, to wam tez nie. Nie powiesz im, słyszysz?!
W ogóle, żeby nie było wam przykro, to mam info. My tutaj prowadzimy wielką akcję pt. Otwarcie nowego bloga i Rhan trochę popłynęła, więc nie spodziewajcie się po niej nie wiadomo czego. To, ze ona nie ma talentu, to ja po pierwszym rozdziale zrozumiałem, ale wy swoje. 
Więc słyszymy się jutro. Jutro, słyszysz, ty głupia kobieto?! Bierz się do roboty!

3 komentarze:

  1. Laxus... Co za wredota z Ciebie!!! Rhan, Słońce, nie słuchaj go!!! Jesteś genialna!!! Pisz dalej, a ja w bliżej nieokreślonej przyszłości się pojawię. Niestety to wszystko zależy od mojego Internetu, który ostatnio bardzo strajkuje...

    Buziak ;* ;* ;*,

    Twoja R.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mail, gadu, droga, historia... Co jeszcze? Mam Ci nr telefonu podać? Nie boję się, mogę! Gdziekolwiek czekam więc na Telefon/Mail/Komentarz Zaufania z zawiadomieniem na uprzejme Wilczego pytanie CO TAM SIE DZIEJE. Rozprawka powinna zawierac co najmniej 10 tys słów.
    Ey. Ja poważna jestem. Ja Cię tu wilczym wyciem molestuje (i karabinem ak 47) że brak weny-sreny, że zima, a Ty tam coś śmiesz normalnie ukrywać i wali mnie to, że moze nosa gdzie powinnam wychylam, ale wilki tak maja, ze jak krew poczują to sie zlezą!!!!
    Kochana. Weź nie bądź, nie, rozumiesz, przed wilczym twym fanem najwiekszym i najwiekszym twym utrapieniem taka skryta, bo serce nam sie łamie, łamie sie serce i o! Słyszysz?! *trzask* Popękałoooooooo! Bo ja sie na dobre zamkne w sobie i na Drodze szlaban tez sie wtedy zamknie!!!!
    Czekam na zwierzania,
    Wilczy Wróż.

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak mnie zignorujesz, uznam, że jesteś na mnie zła, że zaraz wyskakuje z karabinami albo że namolna ze mnie świruska albo że Ci się Droga już niepodoba, że niegodna jestem o Arrancareczke Rhan pisywać albo że Sexta (o zgrozo co by to było!) źle całuje i to dlatego wilczego zbywaaaasz, bo knuje nie wiadomo co! Tak?? O to chodzi? Przepraszaaaaaam, nie będę już więceeeeeeej! *wycie, rozpacz, połamane serce, ciężka depresja*

    ide sie rzucic z okna na elektryczne ozdoby uwieszone latarni! koniec dla mnie zycie juz sensu nie maaaaa!

    *wilczy otwiera okno i skacze na glowke, po chwili slychac skwierczenie, na calej ulicy wywala prad i po miescie rozchodzi sie zapach spalonego futra i pieczeni z wilka*

    Tak naprawde, to jestem calkiem powazna, jak na mnie, tak 92%, yhym.

    OdpowiedzUsuń